List
Ojca Świętego Jana Pawła II do wszystkich Biskupów Kościoła o Tajemnicy
i Kulcie Eucharystii (Rzym, 24 II 1980 r.):
Jeżeli życie wyraża się
w spełnianiu największego przykazania czyli w miłości Boga i bliźniego,
to miłość ta znajduje swe źródło właśnie w sakramencie Eucharystii, który
powszechnie bywa nazywany Sakramentem miłości. Eucharystia tę miłość oznacza,
a więc przypomina, uobecnia i urzeczywistnia zarazem. Ilekroć w niej świadomie
uczestniczymy, otwiera się w naszej duszy rzeczywisty wymiar tej niezgłębionej
miłości, w którym zawiera się wszystko, co Bóg uczynił dla nas ludzi i
co stale czyni. [...] Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli
będziecie się wzajemnie miłowali. Eucharystia do tej miłości wychowuje
nas w sposób najgłębszy, ukazuje bowiem, jaką wartość w oczach Bożych
ma każdy człowiek, skoro każdemu w taki sam sposób Chrystus daje siebie
samego pod postaciami chleba i wina. Tajemnica eucharystyczna staje się
szkołą czynnej miłości bliźniego, miłości człowieka.
Śmierć Jezusa,
uobecniana w Eucharystii, nieustannie objawia nam najwyższą miłość Boga
do człowieka. Eucharystia jest żywym spełnieniem słów Jezusa: Tak bowiem
Bóg umiłował świat [człowieka], że Syna swego Jednorodzonego dał [wydał
na śmierć], aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne
(J 3, 16).
O mój Boże, wszechmocny
jesteś, a jednak nie mógłbyś nic więcej dla nas uczynić nad to, co uczyniłeś
O mój Boże, jesteś nieskończenie mądry, a jednak nie mógłbyś nam dać daru
cenniejszego, nie mógłbyś nam większej okazać miłości. Tak Bóg umiłował
świat, że Syna swego Jednorodzonego dał. św. Augustyn
Wielkość każdej
miłości mierzy się wielkością daru. Miłość Boga ku nam jest nieskończona,
jak nieskończony jest dar ofiarowany nam przez Ojca w Jezusie Chrystusie.
Jeżeli przeczujemy (bardziej sercem niż rozumem) tę nieskończoną miłość
Ojca, zrozumiemy istotne znaczenie Eucharystii.
Przyczyny, które skłoniły
Cię,
Boże do zstąpienia na ziemię,
tym więcej musiały zniewolić
Cię do zostania wśród nas.
Abp Pichenot
Jezus zowie się naszym
przyjacielem,
a właściwością przyjaźni
jest dążenie do pozostania z tymi, których się miłuje. Abp
Pichenot
Eucharystia nie tylko objawia nieskończoną miłość Boga do człowieka, ale napełnia chrześcijanina tą samą miłością. Dzięki Eucharystii chrześcijanin może kochać tą miłością, którą kocha go Bóg. Jak mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem. Wytrwajcie w miłości mojej. (J 15, 9) Dzięki Eucharystii trwamy w miłości samego Boga. I choć miłość chrześcijanina nie jest miłością nieskończoną, jak miłość Boga, to jednak jest to miłość posiadająca tę samą naturę, co miłość Boga. Krucha i słaba miłość ludzka w Eucharystii zostaje przebóstwiona. Dzięki niej Ciało i Krew Chrystusa rozchodzą się po naszych członkach. Tak stajemy się uczestnikami Boskiej Natury, Boskiej miłości (św. Cyryl Jerozolimski). Trzeba nam uczyć się takiego uczestnictwa w Eucharystii, które stawałoby się dla nas "szkołą prawdziwej miłości". Eucharystia ma nas przeprowadzić od pragnienia brania miłości innych do pragnienia ofiarnego dawania się innym, od "miłości potrzeby" do "miłości daru" (C. S. Lewis).
Jeśli Pana istotnie miłujesz, z upragnieniem wyglądać będziesz godziny mszy św. i Komunii św.Abp Pichenot
Eucharystia
nieustannie zadaje nam pytanie o kształt naszej miłości, o to, na czym
jest ona oparta, co w niej dominuje: szukanie jedynie uczucia, wrażeń,
doznań, czy też pragnienie trudzenia się dla drugiego: dla Boga i człowieka?
Możemy sprawdzać i mierzyć naszą miłość do Boga, do bliźnich, do świata
i do siebie samych patrząc na naszą ofiarę i związany z nią trud.
Nie jest ważne
ile pracujemy, ale ile wkładamy w to miłości. Matka Teresa z Kalkuty
Uczucia nienawiści
i miłości leżą bardzo blisko siebie. Nienawiść jest bowiem zawiedzionym
uczuciem miłości, sfrustrowaną potrzebą miłości.
Najważniejszym
przykazaniem jest nakaz miłości wzajemnej. W czasie mszy świętej poprzez
przekazanie sobie znaku pokoju, dajemy wyraz, że pragniemy wypełnić to
przykazanie. Znak pokoju może pomóc nam ożywić chłodną atmosferę panującą
wśród uczestników liturgii, tchnąć w nią ciepło i uczynić ze mszy świętej
ucztę miłości. Znak pokoju wyraża nam w sposób werbalny i niewerbalny:
Kocham cię. Mówimy: Chcę, aby moja więź z Bogiem rzutowała na wszystkie
inne więzi łączące mnie z ludźmi.